15 grudzień 2011 rok, godzina popołudniowa, siedzę w pokoju przed komputerem, patrze w prawy dolny róg monitora, wiadomość z komunikatora GG od kogo, od Koguta o treści następującej "jest już szosa, jutro możesz po nią przyjeżdżać". I tak w piątek po godzinie 8 udałem się do Nowej Soli do Koguta, który prowadzi sklep i serwis rowerowy KACPER po mój nowy nabytek jakim jest rower szosowy Specialized Allez Sport Compact. Nie ukrywam że rower zrobił na mnie spore wrażenie, wygląda rewelacyjnie i zapewne tak też jeździ, ale póki co nie miałem okazji o tym się przekonać ze względu na dość nie za ciekawą aurę jaka panuje na dworze. Rower zakupiłem głównie do wykonywania treningów na szosie, ale nie wykluczam, że może się skusze na jakiś start w maratonie szosowym Wkrótce w dziale ROWER umieszczę specyfikacje roweru oraz zdjęcia.
17 grudnia 2011
26 listopada 2011
PLEBISCYT NA NAJPOPULARNIEJSZEGO SPORTOWCA ZIEMI ŻARSKIEJ I ŻAGAŃSKIEJ
PLEBISCYT NA NAJPOPULARNIEJSZEGO SPORTOWCA ZIEMI ŻARSKIEJ I ŻAGAŃSKIEJ ruszył po raz kolejny . Mój klub reprezentuje Mateusz Miedziński. Sezon 2011 Mateusz może zaliczyć do bardzo udanych. Wielokrotnie zdobywał medale na wyścigach organizowanych w całym kraju. W ciągu całego sezonu, aż 20 razy stawał na podium w tym 7 razy na najwyższym jego stopniu, wygrywając wyścigi w swojej kategorii.
10 listopada 2011
Listopadowy odpoczynek
Czas leci szybko, na kalendarzu już listopad, dzień już bardzo krótki, a pogoda wręcz idealna na rower. Ciepłe, bezchmurne i bezwietrzne dni. Mimo tego od pierwszego listopada rower zawisł na haku. Postanowiłem odpocząć od jeżdżenia, choć nie ukrywam że zrobiłem to z ciężkim sercem. Oczywiście odpoczynek nie będzie trwał długo, bo w połowie listopada mam w planach rozpocząć pomalutku przygotowania do przyszłego sezonu. Tymczasem tą przerwę wykorzystuje na regeneracje, czyli: sauna, bąbelki na basenie i spacery, które uwielbiam, zwłaszcza jesienią i zimą. Myślę, że ten okres jest również odpowiedni na podsumowanie ubiegłego sezonu, ale to już niebawem, więc zapraszam do śledzenia mojego bloga.
5 października 2011
Singieltrek pod Smrkem po raz 3
Niedziela, 2 październik, mimo że jest jesień wcale jej nie czuć, jedynie żółknące liście na drzewach dają znać że lato już odeszło w niepamięć. Pogoda jest typowo letnia, ciepło, słonecznie, bezchmurnie i zero wiatru, takiego dnia nie można przesiedzieć w domu. Wraz z Krisem, jego rodzinką, żoną Kasią, synem Igorem oraz Pająkiem postanowiliśmy wybrać się do Czech do Novego Mesta poszaleć po ścieżkach Singieltreka pod Smrkem, ale zacznijmy od początku.
28 września 2011
Czas na Roztrenowanie
Jak na koniec września, aura wręcz rozpieszcza i oby taka utrzymała się jak najdłużej. Po 3 dniowej przerwie w treningach wybrałem się dzisiaj pojeździć po szosie. Żadnych ataków, tylko spokojna równiutka jazda w tlenie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)